Aktualności

„Wezwany nie tylko do bycia Chrzestnym, ale też do bycia “jednym” z tymi do których zostałem posłany”

Warszawska misja Wspólnoty Shalom świętuje chrzest Stefana Nowackiego, którego ojcem chrzestnym został Guilherme Souza, misjonarz w Warszawie.

comshalom

„Chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania.” (KKK 1213)

W zeszłą niedzielę, 22 czerwca 2020 r., Misja warszawska Wspólnoty Shalom świętowała jedyny i wyjątkowy moment: chrzest Stefana Nowackiego, najmłodszego syna pary Nowackich, polskiej rodziny, która się zaprzyjaźniła z misjonarzami w Warszawie. Była to ważna data dla wszystkich obecnych przez sprawowanie sakramentu, który wprowadził dziecko w tajemnicę wiary i życia chrześcijańskiego, ale też przez to, że Guilherme Souza, misjonarz z Wspólnoty Shalom mieszkający w Warszawie, stał się ojcem chrzestnym chrztu małego Stefana.

Rodzina Nowackich jest bliska misjonarzom od początku historii misji Shalom w Warszawie. Kiedy misjonarze przyjechali na ziemie polskie w 2017 r., Agnieszka i Robert z trójką dzieci – Franciszkiem, Jankiem i Marią, zbliżyli się do misjonarzy, ponieważ byli oni ich sąsiadami. Nawet bez płynnego mówienia w języku polskim, absolutnie przed uczeniem się języka polskiego przez misjonarze, powstała więź przyjaźni z rodziną, która rozwijała się przez te dwa i pół roku misji.

5 stycznia tego roku urodziło się czwarte dziecko pary, Stefana i misjonarz Guilherme dostał prośbę o bycie Chrzestnym. Zaskoczony zaproszeniem, misjonarz podzielił się tym, jak ważne było dla niego i dla misji przeżyć ten moment z polską rodziną.

„Kiedy Agnieszka poprosiła mnie o bycie ojcem chrzestnym Stefana, na początku w to nie wierzyłem. To było naprawdę wielka niespodzianka od Boga. Zostałem bardzo zadowolony z zaproszenia i od razu odpowiedziałem „tak”, ale nadal byłem zaskoczony i postarałem się rozumieć tajemnicę tak pięknej misji. Myślę, że nie spodziewałem się tego zaproszenia, bo ktoś z rodziny albo jakiś bliski przyjaciel rodziców jest zwykle wybierany jako ojciec chrzestny, a zaproszenie skierowano do mnie, misjonarza, obcokrajowca, który mieszkał w Polsce dopiero od dwóch lat i który wciąż nie mówi płynnie po polsku… Krok po kroku mi uświadamiał, że w tym jest tajemnica Boga, która jest o wiele głębsza niż mogłem widzieć. Zostałem zaproszony, abym był ojcem chrzestnym polskiego dziecka, był ojcem chrzestnym dziecka, które jest częścią tych ludzi, do których zostałem posłany na misję. Oprócz piękna bycia ojcem chrzestnym chrztu i bycia tym, który pomaga i prowadzi wiarę chrześcijańską, Bóg dał mi rozumieć, że ​​misja, którą On mu przekazał, reprezentuje także więź z ludźmi, do których my, charyzmat Shalom, zostaliśmy tutaj przysłani. W Chrystusie jesteśmy wezwani do jedności z polskim narodem, do poślubienia ich całym sercem i, jeśli to konieczne, do oddania za nich życia. Mały Stefan jest także dla mnie znakiem miłości do ludzi, których Bóg mi powierza”, mówi Guilherme.

Nie po raz pierwszy w Warszawie Bóg dał nam znaki przez sakramenty Kościoła, że dociera do ludzi poprzez charyzmat Shalom. W poprzednim roku misjonarka Danielle Correa została także matką chrzestną polskiego dziecka, Heleny, córki pary, do której dotarła Charyzma Shalom, potwierdzając, że jest to prawdziwie uniwersalny charyzmat dla wszystkich narodów. Chwała Panu za to, że objawia swoją miłość do nas cały czas i rożnymi sposobami.

 

Warto jeszcze oglądać te przepiękne zdjęcia!

 


Komentarze

Zastrzeżenia prawne: Poglądy wyrażone w komentarzach są poglądami autora (autorów) i nie koniecznie odzwierciedlają poglądy Katolickiej Wspólnoty Shalom. W szczególności zabrania się zamieszczania treści sprzecznych z normami prawnymi, etycznymi albo używania wyrazów niecenzuralnych, w celu nękania, prowokowania lub dyskredytowania użytkowników. Administratorzy mogą usuwać posty bez wcześniejszego uprzedzenia, jeśli komentarze nie spełniają ustalonych kryteriów bądź nie nawiązują do tematu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *.

Twój adres email nie zostanie opublikowany.